MANEWRY MORSKIE (kategoria: planszowa)

Manewry morskie to kolejna propozycja dla dwóch graczy (albo dla dwóch drużyn graczy) skierowana przez firmę ZTS Plastyk. Jest to gra taktyczna wydana w latach osiemdziesiątych, która przedstawia starcie dwóch wrogich flot. Gracze w nią grający mają do dyspozycji planszę, 72 plastikowe piony oraz instrukcję, zawierającą dane poszczególnych okrętów (ich ruchy oraz możliwości ataków).

Na planszy o wymiarach 49x31 cm są wyszczególnione dwa porty graczy. Jeden w kolorze żółtym a drugi w czerwonym. Morze zaznaczone jest w kolorze niebieskim a na środku planszy, pola oznaczone kropkami to wody neutralne.

Celem gry, która trwa mniej więcej od 30 do 45 minut jest przeprowadzenie okrętu desantowego z własnego portu do portu przeciwnika. Nie jest to takie proste bowiem okręt ten mimo, iż się porusza to nie może atakować nikogo a sam zaatakowany zostaje zniszczony i w tym momencie kończy się gra. Liczy tutaj się dobre rozplanowanie ruchów oraz umiejętność blefowania w ten sposób by przeciwnik nie domyślił się że jest to okręt desantowy.

Jak widać były dwie wersje pionków: czerwone i białe oraz żółte i zielone
w zależności na jaką wersję pudełkową gry się trafiło.

Gracze mają do dyspozycji 36 pionki, symbolizujące flotę. Pionki te są tak zrobione, że przeciwnicy widzą tylko symbol okrętu ale nie mają pojęcia co to za okręt, zaś grający nazwę okrętu może odczytać po swojej stronie. Piony te przedstawiają różne rodzaje okrętów m.in. są pancerniki, niszczyciele, baterie nabrzeżne (te nie są żadną tajemnicą dla przeciwnika bo są specjalnie oznaczone) i wiele innych. Ich zasięg ruchu oraz możliwości ataku gracze odczytują ze specjalnej tabelki, która jest dołączona do instrukcji.
Oprócz okrętów gracze mają również do dyspozycji miny, które będą ustawiane na planszy w trakcie gry.

Zanim gra się rozpocznie każdy z graczy ustawia w swoim porcie jednostki w porządku dowolnym, baterie nabrzeżne są ustawiane na stałe. Tam gdzie się je postawi tam zostają do końca gry. Po wylosowaniu gracza rozpoczynającego grę przeciwnicy na zmianę wyprowadzają okręty z portu przez pola oznaczone białymi liniami.

Każda jednostka może się poruszać w dowolnych kierunkach zgodnie z liczbą pól przewidzianą w tabelce, jednak dla zmylenia przeciwnika można się poruszać o mniejszą liczbę pól niż jest to przewidziane. Gracze korzystając z tego przywileju mogą blefować udając inne okręty tak by przeciwnik nie zorientował się z jakim okrętem ma do czynienia.

Kiedy gracz znajdzie się w polu rażenia przeciwnika i ma na to chęć może go zaatakować. Rozpoczyna to słowami "ATAKUJĘ" i wykonuje ruch na pole w którym znajduje się atakowany okręt. Wtedy gracze są zmuszeni ujawnić swoje jednostki i na planszy pozostaje jednostka silniejsza, słabsza zaś zostaje zdjęta z pola gry. W przypadku kiedy jednostki są takie same wtedy obie zdejmuje się z planszy.

Oprócz jednostek wodnych gracze mają do dyspozycji miny, które mogą postawić w dowolnej chwili na jednym z pól sąsiadujących z zajętym przez trałowiec polem. Położenie miny nie jest zaliczane do ruchu, gracz tylko mówi "STAWIAM MINĘ". Mina postawiona stoi już tam do końca gry, tylko trałowiec, poprzez wypowiedzenie gracza słów "ZDEJMUJĘ MINĘ" może zdjąć ją z planszy. Jeżeli zaś mina zostanie zaatakowana przez gracza słowem "ATAKUJĘ" to niestety jego okręt (nawet też i trałowiec) zostaje zdjęty z planszy. Z planszy po takim ataku zostaje zdjęta mina.

Jedynym bezpiecznym miejscem dla obu graczy są wody neutralne. Oznaczone na planszy czarnymi kropkami. Każdy z graczy może się schronić i przeczekać przez trzy kolejne ruchy. Jeżeli po trzech ruchach nie wypłynie z wód neutralnych zostanie wyeliminowany (w instrukcji napisali że ulegnie internowaniu).

Podchodząc do portu przeciwnika trzeba też liczyć się z bateriami nabrzeżnymi oraz tym że przez pola leżące w ich zasięgu nie wolno przechodzić. Trzeba podpłynąć okrętem rakietowym bo tylko on może zniszczyć baterie nabrzeżne.

Trzeba nie lada pomysłowości by przy tylu jednostkach i bateriach nabrzeżnych oraz min stawianych przez przeciwnika przeprowadzić okręt desantowy, który ulega wszystkim jednostkom, na pole przeciwnika. Gracze muszą najpierw skupić się na zniszczeniu jak największej ilości okrętów przeciwnika a po uzyskaniu przewagi można myśleć o ataku na port. A może jest jeszcze inne rozwiązanie ? Spróbujcie zagrać ... Powodzenia.