Z tego co pamietam to byly chyba 2 czesci i lecialy w jakis swietaEryk75 pisze:
To był kilkuczęściowy teatr dla młodzieży .
teatr telewizji dla dzieci
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Emisji było chyba kilka. Ja kojarzę jakieś niedziele - jak to w teatrze dla młodzieży ( a może to się nazywało Ekran Młodego Widza ?). W każdym razie nie dam sobie nic za to ucinać. Starość nie radość.Robi pisze:Z tego co pamietam to byly chyba 2 czesci i lecialy w jakis swietaEryk75 pisze:
To był kilkuczęściowy teatr dla młodzieży .
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej
Zapowiada się filmowa wersja spektaklu "Małgosia kontra Małgosia", oczywiście jeżeli nie zakończy się na planach, jak to ostatnimi czasy bywa.
Więcej informacji na ten temat: http://www.plejada.pl/13270,2,imprezy,n ... wideo.html
Więcej informacji na ten temat: http://www.plejada.pl/13270,2,imprezy,n ... wideo.html
E tam, dziewczyna przeniesie się kilka dekad wstecz,zamiast w wiek XVII.To już nie będzie toEryk75 pisze:Zapowiada się filmowa wersja spektaklu "Małgosia kontra Małgosia", oczywiście jeżeli nie zakończy się na planach, jak to ostatnimi czasy bywa.
Więcej informacji na ten temat: http://www.plejada.pl/13270,2,imprezy,n ... wideo.html
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
Zobaczymy, czy z tego ówspółcześnionego scenariusza zrobią z tego coś sensownego, czy tradycyjnie wyprodukują jakiegoś gniota.Dudzio pisze:Czyli z "Młagosia kontra Młagosia" zrobi się "Małgosia i godzina pąsowej róży"wilma pisze:E tam, dziewczyna przeniesie się kilka dekad wstecz,zamiast w wiek XVII.To już nie będzie to
Nawet nie mam złudzeń znając radosną TFUrczość polskich scenarzystów (niektórych rzeczjasna )Eryk75 pisze: Zobaczymy, czy z tego ówspółcześnionego scenariusza zrobią z tego coś sensownego, czy tradycyjnie wyprodukują jakiegoś gniota.
Dla przykładu filmowy "wiedźmin" był na tyle poruszający, że wstałem i wyszedłem
Wiem, jestem uprzedzony ale wyłącznie dlatego że do starej "Małgosi ... " jestem emocjonalnie przywiązany
Dobre scenariusze potrafią być odstawiane na boczny tor, bo w tym kraju głową muru zbudowanego przez miernoty przebić się nie da.Misiek :) pisze: Nawet nie mam złudzeń znając radosną TFUrczość polskich scenarzystów (niektórych rzeczjasna )
Za to podłe badziewie w rodzaju "T.W." o którym nawet profesor Wieczorkiewicz powiedział, iż jest to "tandetne gówno" (cytat z wypowiedzi) stały się zarzewiem wojny między prymitywnymi polskimi dzikusami i ludożercami a autorytetami oraz natchnionymi czcicielami wolności i swobody artystycznej.
A może bardziej pasuje "artystycznej"?
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej
Pierwszym spetaklem dla dzieci w reżyserii Maleszki była chyba 'Kasia i drzewo" (1984) z młodziutką Kasią Bujakiewicz, której brat niszczący przyrodę zamienił sie w drzewo. Następnie pamiętam "Mechaniczna Magdalena" z 1988r, pokazywany w teatrze TV dla dzieci pod koniec 1989r. Po niej pokazały sie spektakle 'Ofelia" (1989) i "Ofelia na wakacjach" (1990). Ofelię i Magdalenę grała aktorka dziecięca Magdalena Gensler. Na podstawie scenariusza "Ofelii na wakacjach" powstał prawie 10 lat później film "100 minut wakacji" z Jolantą Fraszyńską, którego reżyserem był równiez Maleszka, a Magda Gensler kierownikiem produkcji.
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
Wydawało mi się, że spektakle Maleszki oglądałem przed rokiem 1984. Postanowiłem to sprawdzić. W filmografii Katarzyny Bujakiewicz znalazłem taką listę spektakli Andrzeja Maleszki w których grała.
1986 - "Koza" (reż. Andrzej Maleszka)
1984 - "Ballada o końcu świata " (reż. Andrzej Maleszka)
1983 - "Marionetki" (reż. Andrzej Maleszka)
1983 - "Marta i gwiazdy " (reż. Andrzej Maleszka)
1982 - "Śmieciuch" (reż. Andrzej Maleszka)
1981 - "Ballada o Kasi i drzewie" (reż. Andrzej Maleszka)
Na innej stronie internetowej autorzy też twierdzą, że ,,Ballada o Kasi i drzewie" pochodzi z roku 1981. Tylko na Filmwebie jest napisane, że z 1984r.
Katarzyna Bujakiewicz pierwsze doświadczenia aktorskie zdobyła w teatrze "Arlekin" prowadzonym właśnie przez Andrzeja Maleszkę.
1986 - "Koza" (reż. Andrzej Maleszka)
1984 - "Ballada o końcu świata " (reż. Andrzej Maleszka)
1983 - "Marionetki" (reż. Andrzej Maleszka)
1983 - "Marta i gwiazdy " (reż. Andrzej Maleszka)
1982 - "Śmieciuch" (reż. Andrzej Maleszka)
1981 - "Ballada o Kasi i drzewie" (reż. Andrzej Maleszka)
Na innej stronie internetowej autorzy też twierdzą, że ,,Ballada o Kasi i drzewie" pochodzi z roku 1981. Tylko na Filmwebie jest napisane, że z 1984r.
Katarzyna Bujakiewicz pierwsze doświadczenia aktorskie zdobyła w teatrze "Arlekin" prowadzonym właśnie przez Andrzeja Maleszkę.
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 24 maja 2006, o 21:10
"Kozę" i "Balladę o końcu świata" pamiętam, choć oczywiście po tytule trudno to skojarzyć. Bardziej po roku emisji. Z innymi to już gorzej. Czy np. akcja "Marionetek" działa się w jakimś wiejskim teatrze? Czy "Koza" miała sceny w hotelowym korytarzu? Czy "Ballada o końcu świata" to ten spektakl z tajemniczym ogrodem za dziwnymi podwórkowymi drzwiami? Z całym szacunkiem, ale serwisy filmowo-teatralne, w których autora wpisu nie stać choćby na jedno zdanie strzeszczenia, są g... warte. Tyle zapomnianych spektakli i filmów można by sobie było przypomnieć, a tu nic. Tylko tytuł, nazwiska ekipy i obsada. To stanowczo za mało.
Z tymi spektaklami kojarzy mi się aktor Janusz Michałowski, oraz fakt że ukazywały się dość regularnie na antenie. Nie było chyba roku w dekadzie lat 80. bez spektaklu Maleszki (czy czegoś w jego stylu).
Z tymi spektaklami kojarzy mi się aktor Janusz Michałowski, oraz fakt że ukazywały się dość regularnie na antenie. Nie było chyba roku w dekadzie lat 80. bez spektaklu Maleszki (czy czegoś w jego stylu).
"Zapomniany diabeł" i "Igraszki z diabłem" autorstw czeskiego pisarza Jana Drdy, co prawda nie były to sztuki teatralne stricte dla dzieci, ale fabuły przypominały bajkę z wielowątkowym morałem i w ogóle lekkie i przyjemne sztuki, którą mogły obejrzeć i starsze i młodsze pokolenie. Wspaniałe dwa spektakle z cudowną rolą Janusza Gajosa w roli diabła. Plejada polskich aktorów i świetne komedie.
ernie pisze:Nie - Małgosia kontra Małgosia nie jest o olbrzymach. To o dziewczynie która przeniosła się w czasie chyba o 200lat. A ten Dydko to taka postać małych rozmiarów - to był chyba taki czarcik czy diabełek dość przyjazny.
czy ktos moze wie jaki tytul nosi ksiazka, wg. ktorej powstal spektakl Malgosia kontra Malgosia, albo nazwisko autora tej ksiazki, chetnie przeczytalabym ja jeszcze raz!