POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Witam.. od paru tygodni męczy mnie taka jedną stara bajka.. nie pamiętam już na jakim programie leciała, ale pamiętam o czym była, wiec tak:
Bajka ta zaczynała się w starym domu były 3 osoby (2 chłopców 1 dziewczyna) dziewczyna przypadkowo podkneła się i łokciem nacisnęła klawisze od fortepianu i wyleciał z niego taki jak by klaun .. xD później oni zostali coś tak jak by power rangers... ratowali świat przedkimś tam co potwory powstawały z komiksów .. jeszcze pamiętam że oni mieli moce.. jeden z nich miał prędkość drugi mógł przenosić rzeczy swoją wolą a dziewczyna siłę..
pamiętacie tą bajke ? jak i ona miała tytuł ?
Pozdrawiam,
Pixel
Bajka ta zaczynała się w starym domu były 3 osoby (2 chłopców 1 dziewczyna) dziewczyna przypadkowo podkneła się i łokciem nacisnęła klawisze od fortepianu i wyleciał z niego taki jak by klaun .. xD później oni zostali coś tak jak by power rangers... ratowali świat przedkimś tam co potwory powstawały z komiksów .. jeszcze pamiętam że oni mieli moce.. jeden z nich miał prędkość drugi mógł przenosić rzeczy swoją wolą a dziewczyna siłę..
pamiętacie tą bajke ? jak i ona miała tytuł ?
Pozdrawiam,
Pixel
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 29 gru 2005, o 08:34
- Lokalizacja: Kraków
Dawno temu (wydaje mi się, że było to gdzieś na początku lat 90-tych) na Programie 2 Telewizji Polskiej w godzinach porannych (8:00, może trochę później) emitowany był pewien serial animowany. Teraz trochę więcej konkretów
-nie pamiętam jakiej był produkcji ale wydaje mi się że australijskiej...
-bohaterów było trzech: genialny naukowiec-wynalazca, wielka dżdżownica (chyba koloru żółtego, albo zielonego ) chodząca na 4 parach nóg i jeszcze ktoś kogo nie mogę sobie przypomnieć
-mieszkali oni wszyscy (albo przynajmniej jeden z nich) w domku w lesie
-wydaje mi się, że mieli wspólnego wroga, chyba jakiegoś złego czarnoksiężnika, ale nie jestem pewien...
-całość była osadzona w świecie podobnym do tego z bajki "Troskliwe Misie"
Gdyby komuś zaświtało co to za bajka to będę bardzo wdzięczny za odpowiedź
-nie pamiętam jakiej był produkcji ale wydaje mi się że australijskiej...
-bohaterów było trzech: genialny naukowiec-wynalazca, wielka dżdżownica (chyba koloru żółtego, albo zielonego ) chodząca na 4 parach nóg i jeszcze ktoś kogo nie mogę sobie przypomnieć
-mieszkali oni wszyscy (albo przynajmniej jeden z nich) w domku w lesie
-wydaje mi się, że mieli wspólnego wroga, chyba jakiegoś złego czarnoksiężnika, ale nie jestem pewien...
-całość była osadzona w świecie podobnym do tego z bajki "Troskliwe Misie"
Gdyby komuś zaświtało co to za bajka to będę bardzo wdzięczny za odpowiedź
Jak już pisałem wyżej oba filmy są bardzo podobne fabułą. Mama dziewczynki jest znaną aktorką, zaś ojciec chłopca - wziętym reporterem telewizyjnym. Oboje nie spędzają ze swymi dziećmi zbyt wiele czasu. Dlatego zarówno dziewczynka, jak i chłopiec bardzo cieszą się na od dawna zaplanowane wspólne wakacje. Tymczasem w życiu zawodowym rodziców pojawiają się niespodziewane kłopoty. Mamie dziewczynki wydłużają się zdjęcia do filmu, i w efekcie spóźnia się na samolot.Dziewczynka jest ogromnie zawiedziona. Obietnica, że pojadą samochodem tylko trochę poprawia jej humor. Tymczasem ojciec chłopca tuż przed urlopem dostaje od redaktora naczelnego zadanie śledzenia z kamerą matki dziewczynki Pomimo wielu przeszkód i często zabawnych perypetii, obie rodziny lądują wreszcie na urokliwej wyspie, położonej na jednym z mazurskich jezior. Matka z córką w starym domu bez wygód ojciec z synem pod namiotem. Wtedy zaczyna się właściwa przygada. Oba filmy są Polskie Chodzi mi o tytuł tego filmu z lat 80-tych
Strabek tak mnie wołali koledzy w dzieciństwie
- lordofdragonss
- Posty: 68
- Rejestracja: 14 paź 2007, o 06:28
- Kontakt:
Były to BeatleBorgs. Prócz klauna, był też Frankenstain, Mumia i wilkołak.Dzieciaki miały świetne pojazdy. A leciało to na Fox kidsPixel pisze:Witam.. od paru tygodni męczy mnie taka jedną stara bajka.. nie pamiętam już na jakim programie leciała, ale pamiętam o czym była, wiec tak:
Bajka ta zaczynała się w starym domu były 3 osoby (2 chłopców 1 dziewczyna) dziewczyna przypadkowo podkneła się i łokciem nacisnęła klawisze od fortepianu i wyleciał z niego taki jak by klaun .. xD później oni zostali coś tak jak by power rangers... ratowali świat przedkimś tam co potwory powstawały z komiksów .. jeszcze pamiętam że oni mieli moce.. jeden z nich miał prędkość drugi mógł przenosić rzeczy swoją wolą a dziewczyna siłę..
pamiętacie tą bajke ? jak i ona miała tytuł ?
Pozdrawiam,
Pixel
Hop hop mam na imię eee..jestem Ed!