Moje pierwsze dobranocki
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Pierwsze dobranocki,które pamietam to,pierwsza edycja Pszczólki Mai,która ogladalam na czarno-bialo i Bialy delfin Um,juz w kolorze.Colargol,Uszatek,Bolek i Lolek.Pamietam,jak czekalam na Swieta,zeby obejrzec Flinstonów.Pózniej moimi faworytami byli Mali mieszkancy.... i D'artagnan.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
No pewnie,ze tak.I jeszcze Muppetciatka.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
Dla tych, co chcieliby poznać przygody gąski Balbinki w wersji graficznej polecam książkę wydaną wyd. Nasza Księgarnia. Można ją kupić : http://www.bajarka.pl/prod_1975_Gaska_Balbinka.html
- lordofdragonss
- Posty: 68
- Rejestracja: 14 paź 2007, o 06:28
- Kontakt:
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Pierwsza dobranocka, jaką pamiętam, to "Wiewiórcze opowieści". Ostatnio znalazłem na YouTube wszystkie (!) odcinki po niemiecku. Co prawda władam językiem Goethego, ale jakże bym chciał móc znów to zobaczyć i usłyszeć po polsku!
Oprócz tego "Gumisie" i "Smurfy", ale jako dziecko nie lubiłem się tych bajek i w dodatku się ich bałem (nie pamiętam, co w nich było dla mnie strasznego, ale chyba nie Gargamel). No i jeszcze "Dommel", za którym również jakoś nie przepadałem, podobnie jak za "Super Baloo". Cholera, czemu ja tych dobranocek tak nie lubiłem?
A teraz mam zagwostkę: powiedzcie mi proszę, jeśli pamiętacie, kiedy leciała taka kreskówka "Herkules i Pif"? Bo to była ulubiona kreskówka... mojej babci! Sporo mi o niej zawsze mówiła, dlatego nie pamiętam, czy sam to oglądałem, czy tylko z opowieści babci ją znam (jak tylko w telewizji pokazali gdzieś psa i kota, to babcia mówiła mi: "O, patrz, Herkules i Pif" ). Chociaż obejrzałem ostatnio parę fragmentów na YouTube i wydała mi się bardzo znajoma, więc chyba jednak widziałem osobiście.
Oprócz tego "Gumisie" i "Smurfy", ale jako dziecko nie lubiłem się tych bajek i w dodatku się ich bałem (nie pamiętam, co w nich było dla mnie strasznego, ale chyba nie Gargamel). No i jeszcze "Dommel", za którym również jakoś nie przepadałem, podobnie jak za "Super Baloo". Cholera, czemu ja tych dobranocek tak nie lubiłem?
A teraz mam zagwostkę: powiedzcie mi proszę, jeśli pamiętacie, kiedy leciała taka kreskówka "Herkules i Pif"? Bo to była ulubiona kreskówka... mojej babci! Sporo mi o niej zawsze mówiła, dlatego nie pamiętam, czy sam to oglądałem, czy tylko z opowieści babci ją znam (jak tylko w telewizji pokazali gdzieś psa i kota, to babcia mówiła mi: "O, patrz, Herkules i Pif" ). Chociaż obejrzałem ostatnio parę fragmentów na YouTube i wydała mi się bardzo znajoma, więc chyba jednak widziałem osobiście.
Ja pamiętam (co prawda słabo) "Misia z okienka", "Jacka i Agatkę" (niezapomniany głos Zofii Raciborskiej), "Gąskę Balbinkę" i "Pana Cerowanego". I "Kobry" a sporo później "Bajki dla dorosłych"
P.S.
Nie jestem pewien, czy to były dobranocki, ale były jeszcze bajki w których chyba Zbigniew Lengren (autor profesora Filutka z "Przekroju") rysował na dużych białych kartkach przeraźliwie piszczącym flamastrem jakieś historyjki. Bardzo chciałem mieć taki flamaster, ale te które miałem nie piszczały. Nie wiem czy dobrze kojarzę, a może mi się coś przywidziało.
P.S.
Nie jestem pewien, czy to były dobranocki, ale były jeszcze bajki w których chyba Zbigniew Lengren (autor profesora Filutka z "Przekroju") rysował na dużych białych kartkach przeraźliwie piszczącym flamastrem jakieś historyjki. Bardzo chciałem mieć taki flamaster, ale te które miałem nie piszczały. Nie wiem czy dobrze kojarzę, a może mi się coś przywidziało.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej
Serial podobno leciał na TVP1 na dobranockę, ale także Polskie Nagrania wydały ten serial na kasetach VHS. Pamiętam tylko dlatego, że jakimś cudem jeden mi się uchował...Sławomir pisze:A teraz mam zagwostkę: powiedzcie mi proszę, jeśli pamiętacie, kiedy leciała taka kreskówka "Herkules i Pif"? Bo to była ulubiona kreskówka... mojej babci! Sporo mi o niej zawsze mówiła, dlatego nie pamiętam, czy sam to oglądałem, czy tylko z opowieści babci ją znam (jak tylko w telewizji pokazali gdzieś psa i kota, to babcia mówiła mi: "O, patrz, Herkules i Pif" ). Chociaż obejrzałem ostatnio parę fragmentów na YouTube i wydała mi się bardzo znajoma, więc chyba jednak widziałem osobiście.
Mishilanu kuni no tripper...
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45