Aktualności
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
A wiecie, że ja w ogóle nie pamiętam emisji "O dwóch takich..." z dawnych lat? Chyba o istnieniu tego filmu dowiedziałam się dopiero, gdy bracia stali się znani. Podobno też swego czasu w TVP (pod rządami PIS?) istniała wewnętrzna blokada na emisję tego filmu .
A przy okazji, przypomniał mi się inny film, pokazywany zawsze w dni wolne - święta itp. (coś a la dzisiejszy "Kevin..." ) znienawidzony przeze mnie właśnie przez te ciągłe emisje albo w ogóle tematykę historyczną, której nie lubiłam - to "Złota kaczka". Nie widziałam jej od lat.
A przy okazji, przypomniał mi się inny film, pokazywany zawsze w dni wolne - święta itp. (coś a la dzisiejszy "Kevin..." ) znienawidzony przeze mnie właśnie przez te ciągłe emisje albo w ogóle tematykę historyczną, której nie lubiłam - to "Złota kaczka". Nie widziałam jej od lat.
- Syriusz Falcon
- Posty: 611
- Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
- Kontakt:
Dzisiaj wypada 103 rocznica urodzin Astrid Lindgren . Chyba niewielu jest nostalgowiczów którzy nie słyszeli by o niej i o jej cudownych powieściach . Dla mnie na pierwszym miejscu są "Dzieci z Bullerbyn " potem "Pippi" i obie części "Madiki". Z wersji filmowych numer jeden to oczywiście Pippi Laugstrumpf .
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.
Jakieś dwa/trzy lata temu w sieci pojawił się ranking najbardziej ulubionych książek dla dzieci Wychowały nas książki i właśnie powieść Dzieci z Bullerbyn pobiła wszelkie rekordy! Na drugim miejscu znalazła się "Ania z zielonego wzgórza" Lucy Maud Montgomery,trzecie miejsce przypadło książce "Mały Książe" Antoine de Saint Exupery'go.Natuś-77 pisze:Do poduszki poczytam dziś sobie Dzieci z Bullerbyn
Czwarta pozycja dla "Mistrza i Małgorzaty" Michaiła Bułhakowa.Piąte miejsce przypadło serii o Harrym Poterze Joanne Rowling !
Dokładnie 20-ścia lat temu zniesiono zakaz sprzedaży alkoholu przed godz. 13. Pamiętacie te czasy, kiedy przed 13 ustawiały sie kolejki do monopolowego? U mnie w mieście był (do niedawna) sklep Społem nr 5, potocznie zwany "Na piątce" i tam tłumek panów już grubo przed 13 warował, by kupić coś na osłodę życia.
Dobrze kojarze tamte czasy, ponieważ moja ciocia mieszkała nad sklepem i uwielbiałam wysiadywac w oknie, bo zawsze sie tam coś działo
Dobrze kojarze tamte czasy, ponieważ moja ciocia mieszkała nad sklepem i uwielbiałam wysiadywac w oknie, bo zawsze sie tam coś działo
Cała ta prohibicja w tamtych latach (70' 80') to była jedna wielka fikcja! Społeczeństwo na potęgę pędziło bimberek i innego rodzaju "wynalazki" według sprawdzonych recept a tą najsłynniejszą była 1410 starsza część forumowiczów wie o co chodzi. I były tak zwane "meliny", które jeszcze długo długo funkcjonowały, a że człowiek nie wielbłąd napić się musi, to i panowie milicjanci przymykali oko. Zwłaszcza Oni. Bo nie kiedy służba była dluga i nudna Bardzo fajnie o tej godzinie 13-tej śpiewał Shakin Dudi.
Piosenkę o tym nawet napisał Shakin Dudi :Natuś-77 pisze:Dokładnie 20-ścia lat temu zniesiono zakaz sprzedaży alkoholu przed godz. 13. Pamiętacie te czasy, kiedy przed 13 ustawiały sie kolejki do monopolowego? U mnie w mieście był (do niedawna) sklep Społem nr 5, potocznie zwany "Na piątce" i tam tłumek panów już grubo przed 13 warował, by kupić coś na osłodę życia.
Dobrze kojarze tamte czasy, ponieważ moja ciocia mieszkała nad sklepem i uwielbiałam wysiadywac w oknie, bo zawsze sie tam coś działo
http://www.youtube.com/watch?v=f8_mGmrFvLA