Ballada o Januszku
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Ballada o Januszku
Pamietacie ten polski serial? (raczej nie dla dzieci, ale wszyscy i tak go oglądali, bo był po "domowym przedszkolu"):) O patologicznym Januszku, byl emitowany w bloku "Domator" w 1988 r. (powtórka wieczorem). Od tego czasu był puszczany zaledwie raz, w tv regionalnej, w ok. 1995 r. Pamiętam jeden cytat: "matka, pod łóżko, czeka cię karcer":)
"Januszka" oglądały chyba wszystkie dzieciaki w szkole. Serial robił duże wrazenie. Leciał tylko chyba ze 2 razy, a mimo to dobrze go pamiętam. Ostatnio czytałem ksiażkę, która chyba powstała na podstawie scenariusza. Podobno polskie aktorki nie chciały grać mamy Januszka i dlatego zaangazowali aktorkę zza wschodnirj granicy...
Fakt, książka i serial suuper! Było też przedstawienie teatralne (patrz: http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/523328 )
Tym razem w roli mamy wystąpiła polska aktorka - Ryszarda Hanin.
[ Add: 2006-03-28, 09:20 ]
A pierwsza była książka - napisana w latach 70. (serial był z 1987 r.)
Tym razem w roli mamy wystąpiła polska aktorka - Ryszarda Hanin.
[ Add: 2006-03-28, 09:20 ]
A pierwsza była książka - napisana w latach 70. (serial był z 1987 r.)
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
A to nie był przypadkiem milicjant grany przez Bogusława Sochnackiego. Ratując dziecko dostał się pod tramwaj.kerakerolf pisze: Pamiętam też, jak jak bohater grany przez Lecha Ordona uratował kogoś i wpadł pod nadjeżdżający pociąg.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
A to nie był przypadkiem milicjant grany przez Bogusława Sochnackiego. Ratując dziecko dostał się pod tramwaj.[/quote]
Faktycznie tę rolę grał Bogusław Sochnacki, pamiętałem twarz, ale pomyliły mi sie nazwiska. W bazie Film Polski znalazłem streszczenie odcinka 4 pt.: ,,Dotkniecie nieba" w którym doszło do wypadku. Opis jest taki:
,,I wtedy dochodzi do tragedii. Owocny, ratując dziecko, wpada pod rozpędzony pociąg. Genia znów zostaje sama".
Więc jednak zapamiętałem dobrze, że to był pociąg.
Faktycznie tę rolę grał Bogusław Sochnacki, pamiętałem twarz, ale pomyliły mi sie nazwiska. W bazie Film Polski znalazłem streszczenie odcinka 4 pt.: ,,Dotkniecie nieba" w którym doszło do wypadku. Opis jest taki:
,,I wtedy dochodzi do tragedii. Owocny, ratując dziecko, wpada pod rozpędzony pociąg. Genia znów zostaje sama".
Więc jednak zapamiętałem dobrze, że to był pociąg.
Tutaj pod koniec jest ten wypadek- http://pl.youtube.com/watch?v=TRxEW3oaN ... re=relatedDudzio pisze:A to nie był przypadkiem milicjant grany przez Bogusława Sochnackiego. Ratując dziecko dostał się pod tramwaj.kerakerolf pisze: Pamiętam też, jak jak bohater grany przez Lecha Ordona uratował kogoś i wpadł pod nadjeżdżający pociąg.
No i Eryku, rozwiałeś moje złudzenia i nadzieje, co do tej sceny - myślałam, że coś ciekawego, a to takie chwila moment i wyglądało, jakby go ta ciuchcia ledwie musnęła... Niedobry jesteś
I w ogóle czy mi się zdaje, czy Gienia ma "rozjechany" dubbing? Totalnie się kłap nie trzyma...
I w ogóle czy mi się zdaje, czy Gienia ma "rozjechany" dubbing? Totalnie się kłap nie trzyma...
Ostatnio zmieniony 10 lis 2008, o 03:39 przez Daguchna, łącznie zmieniany 1 raz.
Mishilanu kuni no tripper...