Gry planszowe
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Niesamowicie oglada sie te zdjecia.Ja jako mlodziak moglem sie tym cieszyc po starszych rocznikach i dostajac w prezencie. Zreszta na poczatku lat 90 wciaz mozna bylo kupowac takie gry w podobnej "old schoolowej" formie.Kurcze niby byla bieda a ciagle dostawalo sie takie wynalazki.Dzis gra planszowa to raczej dla burzujow i wszystko takie rozowe ble;p Mnogosc i pomyslowosc tamtych wyrobow imponuje.Te specyficzne plansze , opakowania, pismiennictwo.Piekne.Taki chinczyk - gra uniwersalna choc ma pewnie z tysiac lat nie wiem ile to zawsze bedzie mi sie kojarzyc z ta charakterystyczna żołta plansza.Chcialem tez wspomniec o grach powstalych po prl w dobie bolesnego kapitalizmu czyli czasie biedy i kryzysu.Wiele radosci dawaly zakupione przez Pania ze swietlicy gry takie jak Hamburger ;d czy Łowienie Ryb -nakrecalo sie plastikowy 'stawik" i ryby zaczynaly sie wiercic;p łowilo sie je malymi wedkami.No i oczywiscie gra Kto jest kim.Gdybym wiedzial z czego byla zrobiona ile bylo postaci i jakich itd itd to bym sobie taka zrobil ;p Swojej siostrzenicy zrobilem np kultowe klocko-puzzle z 6 obrazkami z postaciami z kanału Mini Mini.Ja mialem z Sindbadem, Reksiem, Bolkiem i Lolkiem i Pszczolka Maja i niestety dwoch ostatnich nie pamietam.Czy ma ktos wieksze zdjecie blaszanej kurki? Pozdrawiam
- vanilia100
- Posty: 212
- Rejestracja: 5 sty 2009, o 15:03
http://www.starzaki.eu.org/~disney/foru ... wych#64174edisdead pisze:o te kurke mi chodzi , ale strasznie niewyrazne to zdjecie.w sumie to chyba kogut;p
kliknij w zdjęcie, a się powiększy
Witam Wszystkich!!! Na tym forum jestem nowa. Wcześniej już nawiedziłam (wpisz pytanie jeśli czegoś szukasz) teraz nawiedzam tę stronkę. Osiem godzin przed kompem, wszystko mnie boli, ale było warto....tyle wspomnień... Chciałam opisać jedną zabawkę o której nikt wcześniej nie wspomniał, ale stronkę wcześniej ubiegł mnie Robi i w dodatku wstawił zdjęcie, za co jestem baaaardzo wdzięczna.. To ta gra zręcznościowa w której trzeba było "przetransportować" kulki z górnej "półki" na dolną. Wraz z moja koleżanka urządzałyśmy sobie zawody, która pierwsza przejdzie wszystkie poziomy...ile to było uciechy...A czy ktoś pamięta taką zabawkę? To było jak luneta i jak się przyłożyło do oka pokazywały się różnokolorowe wzorki i trzeba było kręcić ta lunetą i wtedy te wzorki z każdym ruchem się zmieniały. Nie mogę sobie przypomnieć jak nazywało się ów CUDO ale gdy tylko zamknę oczy wciąż widzę te kolory... Czy to nie dziwne? Miałam TO kiedyś w domku ale mi zginęło potem jeszcze udało mi się dorwać inny egzemplarz ale to już była wersja bardzo uboga w kolory. A i jeszcze jedna zabaweczka. Wyglądała jak pudełko zapałek. Na opakowaniu narysowany był kot a jak się otwierało pudełeczko i to wysuwała się z niego myszka, potem otwierało się w drugą stronę i wysuwała się druga myszka. Jeżeli mnie pamięć nie myli to jedna była biała a druga czarna... Powiedzcie czy pamiętacie te dwie zabawki. Pozdrawiam Wszystkich gorąco.
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Cześć ! Dzięki za odpowiedź! To że to jest kalejdoskop, to jak to w takich przypadkach bywa przypomniało mi sie w momencie wysłania postu. To się chyba nazywa złośliwość losu..albo po prostu skleroza... A zdjęcia rzeczywiście znalazłam bo dopiero po tym temacie odkryłam, że jest też temat : Zabawki. I tak bardzo Wam dziękuję za odpowiedź. A jeśli już tak sobie piszemy i wspominamy to chciałam powiedzieć, że pod wpływem wpisów o flirtach karcianych to cosik mnie tknęło i zaczęłam przeszukiwać szuflady .....i znalazłam!!!!! brakuje mi z całego pliku tylko jednej karty! To był flirt miłosny...zdaje się, że z końca lat 80tych (był mojej siostry). Teraz nie mogę zrobić zdjęcia, ale jak już mi się uda to dołączę. Pozdrawia i buziaczki zostawiam!
ehh...
Z wielkim rozrzewnieniem znalazlam tu fotki Malej Poczty, pamietam, ze kiedy mi sie skonczyly druczki z poczty "udawanej" przynosilam sobie z prawdziwej;) ze tez nie wspomne tych pieczateczek uroczych do znaczkow
A co do gier to pamietam taka nazywala sie CosmicBusiness, podrobka Eurobusinessu, tansza, a zamiast domow itp kupowalo sie planety... niestety fotki nie mam ale ja taka mialam....
A co do gier to pamietam taka nazywala sie CosmicBusiness, podrobka Eurobusinessu, tansza, a zamiast domow itp kupowalo sie planety... niestety fotki nie mam ale ja taka mialam....
gigi_26 to był COSMIC Super Business tutaj link http://www.boardgamegeek.com/image/9202 ... size=large też to miałem ale nikt nie chciał ze mną w to grać tak samo jak w Gwiezdnego Kupca.
Gutek
A może ktoś z Was ma taką wodną zabawkę jak na tym zdjęciu? Ktoś je wcześniej załączył do posta. Szukałem tego po internecie ale nie mam ani nazwy samej zabawki ani producenta. Pamiętam tylko, że rodzice kupili mi ją w czeskiej Pradze.
http://www.imagebam.com/image/94863844724697
http://www.imagebam.com/image/94863844724697
"A jak robi sowa? Uhuhu uhuhu!"
Karol Strasburger "Familiada"
Karol Strasburger "Familiada"